MBIKE ULTIMATE CARBON reaktywacja
MBIKE ULTIMATE CARBON - reaktywacja:)
Po blisko półrocznej przerwie, wczoraj ze szwagrem wymyśliliśmy sposób naprawy zepsutej ramy. Jak już wcześniej opisałem, skatowałem bezmyślnie ramę, podczepiając przyczepkę i zapewne śle zapinając koło doprowadziłem do wytarcia prawego łoża tylnego koła. Pomysłów było kilka, ale wygrał ten by prze-frezować od nowa obydwa łoża tak by koło siedziało centrycznie na rowerze, a następnie by wzmocnić łoże osadzić ośkę w tulejkach stalowych. Szwagier złota rączka wykonał całą pracę i późnym popołudniem przerzuciliśmy z powrotem osprzęt z Wheelera na MBIKE.
Rama Wheelera Eagle poszła w kąt, bo odklejona blacha z ramy w miejscu tylnego koła nie zyskała w serwisie dystrybutora miana wady fabrycznej. W odpowiedzi na próbę reklamacji/rękojmi na ramę stwierdzili, że dokonałem zmiany w rowerze w nieautoryzowanym serwisie, a ponda to rower był skręcony za mocno. Jednocześnie nie podali które elementy w ich ocenie zostały skręcone nieprawidłowo.
Tak więc Wheeler Polska pozostawił po sobie niesmak i potwierdził tym samym brak odpowiedzialności za sprzedawane produkty... dodam jeszcze, że każdy z elementów skręconej ramy został dokręcony z momentami wskazanymi w książce serwisowej.
Jeśli kiedyś naprawię ramę Wheelera, zlikwiduję wszelkie znaki firmowe... szkoda promować taką markę!
Nie ma tego złego, przynajmniej uzbroiłem MBIKE:)
W najbliższym czasie zobaczymy czy koncepcja naprawy była właściwa:)
Kategoria Rowerowe przemyślenia:), Auto-naprawa