dabek5 prowadzi tutaj blog rowerowy

Eagle and Stiffee

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2017

Dystans całkowity:520.84 km (w terenie 418.84 km; 80.42%)
Czas w ruchu:27:27
Średnia prędkość:18.97 km/h
Maksymalna prędkość:57.70 km/h
Suma podjazdów:4179 m
Maks. tętno maksymalne:173 (95 %)
Maks. tętno średnie:160 (88 %)
Suma kalorii:28220 kcal
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:28.94 km i 1h 31m
Więcej statystyk

Naterki - Unieszewo - Naglady - Giedajty - Naterki

  • DST 27.40km
  • Teren 27.40km
  • Czas 01:38
  • VAVG 16.78km/h
  • VMAX 42.30km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 170( 93%)
  • HRavg 160( 88%)
  • Kalorie 1700kcal
  • Podjazdy 260m
  • Sprzęt MBIKE ULTIMATE CARBON
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 października 2017 | dodano: 28.10.2017

 
Dziś warunki zdecydowanie gorsze. Od wczoraj przelotne deszcze nie poprawiły przejzdności dróg...
Jednak dziś o tyle lepiej sie jechało, że przygotowany byłem na trudne warunki i udało mi się omijać większe błoto lub wcześniej rozpędzić żeby przejechać głębokie kałuże:)


Kategoria Wycieczki

Naterki - Unieszewo - Naglady - Giedajty - Naterki

  • DST 27.40km
  • Teren 27.40km
  • Czas 01:42
  • VAVG 16.12km/h
  • VMAX 38.50km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 170( 93%)
  • HRavg 160( 88%)
  • Kalorie 1800kcal
  • Podjazdy 399m
  • Sprzęt MBIKE ULTIMATE CARBON
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 27 października 2017 | dodano: 27.10.2017


 
Dziś dużo błota i kałuż... na szczęście w lesie nie ma gliny:) Kilka razy wyszło słonko, ale ogólnie pochmurnie i do kompletu sliny zimny wiatr:(
Pierwsze większe błoto i wszystko trzeszczy... napęd i hamulce.. ale ogólnie MBIKE jedzie bez zarzutu:)


Kategoria Wycieczki

Wisła - mosty Warszawskie

  • DST 53.70km
  • Teren 53.70km
  • Czas 02:21
  • VAVG 22.85km/h
  • VMAX 38.70km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 170( 93%)
  • HRavg 160( 88%)
  • Kalorie 2400kcal
  • Podjazdy 130m
  • Sprzęt MBIKE ULTIMATE CARBON
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 października 2017 | dodano: 23.10.2017


Dziś z przyczyn niezależnych musiałem zmierzyć się z projektem objazdu Warszawskich mostów na Wiśle - bez Wojtka:(
Trasa jest dość szybka, stosunkowo mało na niej podjazdów, drogi głównie utwardzone - poza odcinkiem Praskim, gdzie nad Wisłą jest droga gruntowa i szutrowa.
Gdyby nie światła i skrzyżowania na których trzeba było zwalniać... było by jeszcze lepiej:)

Spokojnie można byłoby powiedzieć, że stan dróg dla rowerów się poprawił:) Tym bardziej zaskakujące są takie odcinki jak dojazd po Praskiej stronie od strony mostu Grota do mostu Skłodowskiej, gdzie droga dla rowerów raz jest oznakowana, innym razem znika pozostawiając jadącego z dylematem - co dalej...
Widać w mieście jakąś myśl przewodnią, jeśli chodzi o rekreację ale i również transport rowerowy. Praktycznie wszystkie mosty mają wydzieloną strefę do jazdy rowerem, a z mostów są łagodne zjazdy... idzie ku dobremu:)


Kategoria Wycieczki, Rowerowe przemyślenia:)

Naterki - Unieszewo - Naglady - Giedajty - Naterki

  • DST 28.54km
  • Teren 28.54km
  • Czas 01:36
  • VAVG 17.84km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 170( 93%)
  • HRavg 160( 88%)
  • Kalorie 1700kcal
  • Podjazdy 240m
  • Sprzęt STIFFEE -RED BULL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 października 2017 | dodano: 22.10.2017


Dziś nocna próba powtórzenia wczorajszej trasy:)
Ponieważ moja dotychczasowa 20 kilometrowa tzw Marina trochę stała się zbyt łatwa, wczoraj testowaliśmy nowy kierunek, pod kątem trasy treningowej... Trochę wydłużony dystans, ale przede wszystkim zdecydowanie więcej podjazdów, mniej asfaltu, więcej kiepskiej jakości dróg leśnych:) Średnia prędkość spadła, ale to jest najmniejszy problem - bo nie o bicie rekordów w tym wszystkim chodzi:)
Dziś również drugie podejście do jazdy z nawigacją w postaci programu Locus. Poprzednio temat nie wypalił, bo program nie został odpowiednio ustawiony. Dziś było lepiej - komunikaty głosowe program podawał z odpowiednią częstotliwością, a ekran przesuwał się zgodnie z jazdą:) Oczywiście nie obeszło się od błędnych skrętów, ale stosunkowo szybko udawało mi się wrócić na wybraną trasę.
Spostrzeżenia:
- mimo, że z grubsza znałem trasę, kilka razy musiałem się zatrzymać by ocenić w którą z dróg skręcić;
- czasem komunikaty o skrętach są zbyt rzadko;
- lepiej objechać trasę wcześniej, zwłaszcza jeśli chcemy jechać szybciej;
- program dobrze sobie radzi z jazdą nawet po małych leśnych dróżkach;
- po wyjechaniu z trasy sygnał dźwiękowy informujący o jeździe poza trasę, to za mało... program powinien szukać możliwości powrotu na trasę.
Generalnie - pomysł z nawigacją bardzo dobry, szczególnie w nocy trudno opierać się wyłącznie o charakterystyczne punkty trasy i trzeba zdać się na nawigację... ale chyba o to właśnie chodzi:)


Kategoria Wycieczki, Rowerowe przemyślenia:)

Naterki - Unieszewo - Naglady - Giedajty - Naterki

  • DST 27.40km
  • Teren 27.40km
  • Czas 02:33
  • VAVG 10.75km/h
  • VMAX 39.50km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 170( 93%)
  • HRavg 160( 88%)
  • Kalorie 2600kcal
  • Podjazdy 310m
  • Sprzęt STIFFEE -RED BULL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 21 października 2017 | dodano: 21.10.2017


Całą noc padało, a i większość trasy minęła w siąpiącym deszczy, więc drogi znów zrobiły się błotniste...
Dziś tempo jazdy spacerowe - bardziej jako rekonesans w poszukiwaniu nowych tras:)
Buczynowe lasy mieniące się odcieniami brązu...


Kategoria Wycieczki

Naterki - Sząbruk - Tomaszkowo - Naterki

  • DST 20.60km
  • Teren 20.60km
  • Czas 00:58
  • VAVG 21.31km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 170( 93%)
  • HRavg 160( 88%)
  • Kalorie 100kcal
  • Podjazdy 130m
  • Sprzęt STIFFEE -RED BULL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 20 października 2017 | dodano: 20.10.2017


Po naprawie MBIKE przyszedł czas na przegląd Stiffee... już wcześniej wymienione koło tylne, zębatka, łańcuch, manetki... i niestety czas na kolejną modernizację... tym razem na stół trafił suport i korba. Korba jeszcze by pojeździła długo, ale suport na octalinku nawet po jego wymianie nadal będzie słabym ogniwem napędu... tak więc szybka decyzja o przejściu na Hollowtech.II, a w związku z tym i zmiana korby... ponoć na sztywniejszą:)
Dodatkowo na koła założyłem Racing Ralph.. z tyłu na napęd stary lekko starty, z przodu nowa opona kupowana wiosną...
Dziś pierwszy przejazd... na pewno zniknęło uczucie obcierania się kulek w suporcie i zniknęły trzeszczenia, które towarzyszyły zwłaszcza przy podjazdach... jednak nadal rower bez pedałowania nie jedzie:(

Drugim elementem dzisiejszego testu była nawigacja...tak wiem nie ma to jak licznik z gpsem... ale chyba nie mam aż takich potrzeb... szukałem czegoś na Windowsie, ale niestety oprócz typowych rejestratorów trasy nic nie znalazłem... Szwagier polecił mi Locus-a na Androidzie, przy okazji zreanimował starego Samsunga, ja znalazłem zbędnego SIMa i powstał w ten sposób telefon na rower:)
Do tej pory korzystałem z niego równolegle z Endomondo - jako rejestratora... ale dziś przyszedł czas na zmiany:)
Pr zgotowana nowa trasa i w drogę... no i niestety falstart:( coś złe ustawiłem, bo nawigacja ewidentnie nie działała jak potrzeba... brak komunikatów głosowych, a ekran nie przesuwał się w trakcie jazdy. no wiec do bani... jak jedzie się szosą nie ma to większego znaczenia, ale jadąc lasem, gdy telefon lekko się trzęsie, a dodatkowo nie gada do mnie - nie mam możliwości ciągłego śledzenia strzałki na mapie, a do tego co chwilę przesuwania ekranu. Kilka razy zatrzymałem się by potwierdzić, że to właściwy zakręt i zanim wszystko sprawdziłem - okulary zaparowane nie pozwoliły na długie rozważania... po 4 km zjechałem na znana trasę, a ustawienia poprawię przed kolejnym wyjazdem:)


Kategoria Rowerowe przemyślenia:)

rower stacjonarny - ranking zajęć w Warszawie

Czwartek, 19 października 2017 | dodano: 19.10.2017

Po kilku różnych zajęciach postanowiłem utworzyć ranking zajęć z uwzględnieniem przydatności zajęć jako trening rowerowy.
Ponieważ od czasu do czasu udaje mi się wygospodarować trochę czasu na tą formę ćwiczeń, postanowiłem, że będę starał się uczestniczyć w zajęciach pierwszych z listy... jeśli jednak danego dnia, kiedy nie będą odbywały się zajęcia pierwsze z listy, wówczas spróbuję odwiedzać inne kluby i prowadzących.

on the top
Joanna Balicka - Calypso Warszawa Wola Park oraz Zdrofit Stegny - zdecydowanie faworyt... zajęcia w oparciu o jazdę na rowerze, a nie ćwiczenia gimnastyczne na sprzęcie

more than average
Wodzyński Kamil - Zdrofit Stegny

"wesele z wodzirejem" czyli fitness na rowerze
Przemysław Gocławski - Calypso Warszawa Ursynów
Anna Andrzejewska - Calypso Warszawa Ursynów
Monika Raczyńska - Calypso Warszawa Wola Park


Kategoria Rowerowe przemyślenia:), Stacjonarnie

rower stacjonarny

  • DST 40.00km
  • Teren 40.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 20.00km/h
  • HRmax 164( 90%)
  • HRavg 140( 77%)
  • Kalorie 2040kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 18 października 2017 | dodano: 19.10.2017

Zdrofit Stegny Schwinn Cycling / Spinning
Podwójne zajęcia u Joanny Balickiej


Kategoria Stacjonarnie

Naterki - Sząbruk - Tomaszkowo - Naterki

  • DST 20.10km
  • Teren 20.10km
  • Czas 00:51
  • VAVG 23.65km/h
  • VMAX 42.30km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 170( 93%)
  • HRavg 160( 88%)
  • Kalorie 900kcal
  • Podjazdy 189m
  • Sprzęt MBIKE ULTIMATE CARBON
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 17 października 2017 | dodano: 17.10.2017

 
Zdjęcie nie ostre... ale rower wpełni sprawny!!!


Kategoria Wycieczki

MBIKE ULTIMATE CARBON reaktywacja

Poniedziałek, 16 października 2017 | dodano: 16.10.2017

MBIKE ULTIMATE CARBON - reaktywacja:)
Po blisko półrocznej przerwie, wczoraj ze szwagrem wymyśliliśmy sposób naprawy zepsutej ramy. Jak już wcześniej opisałem, skatowałem bezmyślnie ramę, podczepiając przyczepkę i zapewne śle zapinając koło doprowadziłem do wytarcia prawego łoża tylnego koła. Pomysłów było kilka, ale wygrał ten by prze-frezować od nowa obydwa łoża tak by koło siedziało centrycznie na rowerze, a następnie by wzmocnić łoże osadzić ośkę w tulejkach stalowych. Szwagier złota rączka wykonał całą pracę i późnym popołudniem przerzuciliśmy z powrotem osprzęt z Wheelera na MBIKE.
Rama Wheelera Eagle poszła w kąt, bo odklejona blacha z ramy w miejscu tylnego koła nie zyskała w serwisie dystrybutora miana wady fabrycznej. W odpowiedzi na próbę reklamacji/rękojmi na ramę stwierdzili, że dokonałem zmiany w rowerze w nieautoryzowanym serwisie, a ponda to rower był skręcony za mocno. Jednocześnie nie podali które elementy w ich ocenie zostały skręcone nieprawidłowo.
Tak więc Wheeler Polska pozostawił po sobie niesmak i potwierdził tym samym brak odpowiedzialności za sprzedawane produkty... dodam jeszcze, że każdy z elementów skręconej ramy został dokręcony z momentami wskazanymi w książce serwisowej.
Jeśli kiedyś naprawię ramę Wheelera, zlikwiduję wszelkie znaki firmowe... szkoda promować taką markę!

Nie ma tego złego, przynajmniej uzbroiłem MBIKE:)
W najbliższym czasie zobaczymy czy koncepcja naprawy była właściwa:)


Kategoria Rowerowe przemyślenia:), Auto-naprawa