dabek5 prowadzi tutaj blog rowerowy

Eagle and Stiffee

Stiffee - nowy napęd

Niedziela, 5 sierpnia 2018 | dodano: 05.08.2018


Po maratonie Wisła 1200 napęd w Stefku był w stanie opłakanym... w zasadzie nie wiadomo było od czego zacząć naprawę...
Po dłuższym namyśle zdecydowałem, że może czas na testy nowej koncepcji, a mianowicie 1x11 z owalną koronką z przodu...
Kastę 11-50 pod napęd 11 rzędowy zamówiłem w Chinach, padło na no name czyli ZTTO, do tego zamówiłem dwie koronki na przód 32 i 36 zębów sprawdzonego już producenta EKFan, w Polsce zamówiłem przerzutkę i manetkę Shimano SL M8000 Deore XT i przerzutkę Deore XT RD M8000, do kompletu jeszcze łańcuch KMC 11-93...
Trochę zajęło ustawienie łańcucha, na szczęście Andrzej który od dawna promuje napędy 1 na x ma trochę doświadczenia i poszło mu to sprawnie:)
Na początku założyliśmy z przodu blat 32 zęby, ale po krótkiej debacie padło na 36:)

Ogólnie napęd wygląda imponująco:) przy tej okazji zastawiało mnie jak to się dzieje, że Chińczycy produkują kaset 11 i 12 rzędowe na standardowe bębenki SRAM/Shimano, podczas gdy SRAM próbuje wcisnąć nowe bębenki, które wymagają wymiany tylnej piasty:(
Manetka i przerzutka z długim wózkiem nie wygląda zbyt zachęcająco, zwłaszcza w porównaniu do X0 lub XT... może to typ plastiku... a może potrzebuje trochę zakurzenia i zapiaszczenia, żeby nie wyglądała na nową i będzie lepiej:)
Za to kaseta! Ta ma wygląd jak z kosmosu! do tej pory największą zębatkę z tyłu miałem 36, więc jak patrzę na 50 zębowy blat wydaje mi się, że zajmuje pół koła!

No i jeszcze długi wózek przerzutki... sprawia wrażenie, jakby miał się ciągnąć po ziemi:(

No cóż... wszystko zmontowane - czas w drogę...
Wybrałem trasę o dość zmiennym charakterze, czyli i górki i zjazdy, szutr, piach, asfalt...
Co jest super:
- płynnie i szybko zmieniają się zakresy i w dodatku nie trzeba myśleć o przekosie, w chwili gdy nagle trzeba zrzucić z najwyższego przełożenia na najniższy i odwrotnie;
- dużo ciszej pracuje cały układ - to zaleta braku przedniej przerzutki;
- owalny blat z przodu nadaje przyjemny rytm przy wspinaniu się pod górkę;
- zdecydowanie większy porządek na kierownicy - mniej o jedną manetkę i jeden przewód - a już wygląda to trochę lepiej.
Co mi przeszkadza:
- trochę za mały zakres przełożeń...

Może to kwestia przyzwyczajenia, lub nauczenia się pedałowania z wyższą kadencją... ale na prostym asfalcie 35 km to maks jaki jestem w stanie wypedałować, bez wrażenia, że urwie mi się noga w kolanie. Może 2x11 byłoby lepszym rozwiązaniem?
Co gorsze przy 1x12 dostajemy na dole 10 a nie 11 zębów i nie wiem czy to pozwoli na efektywniejsze pedałowanie - czyli szybsza jazdę... Nawet jadąc po ubitych drogach leśnych i szutrach, czasem palec szukał czy da się podnieść przełożenie:(
Ponieważ Stefek to rower dodatkowy... coś w rodzaju dodatkowego konia w stajni... do jeżdżenia po lesie lub ciągnięcia przyczepki... to pewnie ten zakres wystarczy... ale czy wystarczyłoby na maraton? chyba nie... Może jeszcze przetestuję kasetę zakładajac z przodu dwa blaty:) moze to jest rozwiązanie:)


Kategoria Auto-naprawa, Chinese Torture


komentarze
dabek5
| 20:47 czwartek, 16 sierpnia 2018 | linkuj Nie ma tu "krzyżowania" łańcucha, bo z przodu masz średni blat z napędu 3x - a średni blat w teorii obsłuży najmniejszą i największa zębatkę.
Dodatkowo jeśli założy sie blat dedykowany do napędu 1x, można blat ma duże zęby czyli mniejsza szansa na młynek i zerwanie zębów (co mi się już zdarzyło). Dodatkowo można założyć owalny blat wykorzystując w ten sposób naturalny rytm pedałowania.
Oczywiście inna sprawą jest ilość przełożeń... jeśli z przodu mam 32 lub 36 zębów a z tyłu 11-50, to ilość przełożeń jest znacznie mniejsza niż 22-34-44 ma 11-36... ale wszystko zależy od tego do gdzie się jedzie. Zrobiłem podobną trasę z napędem 1x11 i 3x10. Różnica w czasie była niewielka - las, trochę podjazdów i zjazdów, piasek, szutr...
Na maraton MTB z napędem 1x11 bym nie pojechał, ale już na XC gdzie mam mniej odcinków na których wymagana jest duża prędkość - czemu nie... a na jazdę z dziećmi po lesie - to zdecydowanie wystarcza:)
Pewnie docelowo założę 2x11 i zobaczę jak się jeździ:)
zapala
| 19:53 czwartek, 16 sierpnia 2018 | linkuj No nie wiem, ja widzę więcej minusów napędu 1x:
- "krzyżowanie" łańcucha;
- aby zapewnić odpowiedni zakres przełożeń, kaseta musi być "rozstrzelona", a więc większa różnica w kadencji pomiędzy sąsiednimi przełożeniami, w porównaniu do napędu 2x.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa acpat
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]