Przejście podziemne pod Puławską, przy Dolince Służewieckiej
-
Sprzęt MBIKE ULTIMATE CARBON
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przejście podziemne pod Puławską od strony Dolinki Służewieckiej całkiem niedawno miało naprawiane schody. Możliwe że już wcześniej była tam szyna o nieznanym przeznaczeniu, ale nie zwróciłem na to uwagi... tym razem, postanowiliśmy sprowadzić nią w rowery. Szerokość jak pod oponę rowerową (nawet ta szeroką) - więc wszystko jest OK, aż kusi żeby z tego skorzystać, zjazd dla wózków dziecięcych jest w innym miejscu - wiec szyna raczej nie do tego.
Jakie było nasze zdziwienie kiedy okazało się, że przy górnej części, żeby prowadzić rower szyną trzeba go pochylić o jakie 15 stopni, bo nie mieści się kierownica!
W chwili kiedy prowadziłbym rower bez fotelika z dzieckiem, pewnie nie zwróciłbym na to uwagi... jednak mając dziecko z tyłu, sprowadzanie roweru po tak wykonanym zjeździe jest nie lada wyczynem! Oczywiście ktoś może powiedzieć, że rower, fotelik i dziecko to za dużo jak na taki wynalazek jak prowadnica na koło od roweru... wiec w jakim celu zostało to wykonane??? Mógłbym też zostawić dziecko na górze, sprowadzić rower, wrócić po dziecko i jechać dalej - ale jest to typowa zagadka z kozą kapustą i lisem - dziecko samo na górze przy ruchliwej ulicy? rower bez opieki kuszący złodzieja?
Najzwyczajniej w świecie zamontował szynę zbyt blisko ściany i poręczy! Gratulacje!
Żeby było śmieszniej w drugiej części to samo rozwiązanie wykonano prawidłowo... czyli można zamontować tak, by użyteczność tej szyny była właściwa.
Gratuluje wykonawcy tego rozwiązania, oraz osobie która odbierała te prace!
Kategoria Paradoksy Polskich dróg rowerowy