Kask COLNELS
Poprzednio używany kask z Decathlon-u ma już 7 lat - prosty bez fajerwerków, za nie duże pieniądze (z tego co pamiętam) - więc może czas na zmiany:) Wyszukałem więc na sąsiednim kontynencie kask za nie całe 20 USD (z przesyłką). Z opisu i zdjęć wyglądał ciekawie:)
Trwało to trochę ponad 3 tygodnie i kask przyszedł:)
Opis i zdjęcia zgodnie z przysłanym produktem, a co zaskakujące - organoleptycznie nie stwierdziłem, żadnych braków czy uchybień w wykonaniu. Sceptycy oczywiście zaczną kręcić nosem... że kask można sprawdzić dopiero przy crash testach, jednak zastanawiam się ile osób kupując kask sprawdziło chociażby atesty i deklaracje zgodności:(
Na stronie sprzedawcy widnieje zapewnienie o testach produktów, oraz informacja o użytych materiałach - skorupa to EPS+PVC... no cóż będę musiał im uwierzyć, bo kask mi się spodobał:)
Poza dobrym wykończeniem skorupy, paski i zapięcia wyglądają prawidłowo - trzeba pamiętać, że pasek pod brodą (a w zasadzie klamra) nie może być niezniszczalna, bo mogą być sytuacje w której klamra musi umożliwić zerwanie kasku, a nie uduszenie rowerzysty. Regulacja szerokości kasku pozwala na szybkie dostosowanie kasku na wypadek np. założenia pod spód kominiarki czy chustki.
Kask ma z tyłu oświetlenie, ładowane przez USB jest zaskakująco silne.
Załączona do kasku lampka może służyć jako oświetlenie rowerzysty i roweru, gdyż łatwo ja można wypiąć z kasku i zmontować na rowerze.
Pierwsze wrażenie z jazdy są bardzo dobre, chociaż o tej porze roku to trudno o inne... tak naprawdę wszystko okaże się latem, kiedy będzie można zweryfikować na ile kask jest przewiewny. Z jednego już się cieszę - z przodu jest siatka, której tak mi brakowało w poprzednim kasku, a która moim zdaniem powinna być standardem.
Zakładam, że lepszy nowy kask z Chin, niż po tylu sezonach z Decathlonu... swoją drogą ciekawe, na ile sezonów przewiduje się żywotność materiałów w kasku... przecież wszystko w jakiś sposób ulega zmianom z biegiem czasu... materiał skorupy kasku - również:(
Kategoria Chinese Torture, Trudne wybory... sprzętowe...