dabek5 prowadzi tutaj blog rowerowy

Eagle and Stiffee

Warszawskie ścieżki wzdłuż Wisły

  • DST 48.00km
  • Teren 48.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 19.20km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 170( 93%)
  • HRavg 140( 77%)
  • Kalorie 1905kcal
  • Podjazdy 157m
  • Sprzęt MBIKE ULTIMATE CARBON
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 28 listopada 2012 | dodano: 28.11.2012


Wieczorna przejażdżka:)
Po wczorajszym spiningu, czas przewietrzyć siebie i rower...
Pogoda świetna, trochę mokro, ale wszystko w granicach przyzwoitości.
Najgorsze w jeździe dolinka Ursynowską do Siekierkowskiego są światła! Dziś mieliśmy pecha i prawie wszystkie czerwone były nasze!
Dziś pierwszy raz z nową oponą tylna Racing Ralph, świeżo wycentrowanym tylnym kołem... i uruchomioną aplikacją Endomondo na telefonie:)
Po kolei...
Racing Ralph - rewelacja! zwłaszcza świetnie jechało się na nieutwardzonym odcinku, miedzy Poniatowskim i WZ! Teren mokry, opona dobrze trzyma się drogi, dobrze można rozpędzić rower... po prostu super! Na kostce i asfalcie, nie czuć agresywnego bieżnika. Najgorszy był odcinek był między WZ i Gdańskim, gdzie na bardzo nierównym i wyboistym asfalcie, jechało się jak po bruku:(

O kole, mogę tylko powiedzieć - równe, wycentrowane.. czyli wszystko OK!
Endomondo... fajna aplikacja, po powrocie do domu, można zobaczyć przejechaną trasę, kilka wykresów - prędkość, przewyższenia, punkty kontrolne na trasie...
Niestety aplikacja ma kilka wad. Czas pokazuje od włączenia do wyłączenia, czyli rejestruje każde zatrzymanie, jako czas aktywności. Przekłamuje prędkości - 67,9, to prędkość której na pewno nie uzyskałem, nawet jadąc z górki!


Nie obeszło się dziś bez przygód...
Jadąc ulica Zaruskiego, mamy wybór... albo jedziemy po dziurawych płytach betonowych, niczym po podkładach kolejowych, albo jedziemy po poboczu, na krawędzi płyt, miedzy krzakami i drzewami, a częścią utwardzoną... Zjazd z płyt, jest łatwy i prosty, ale wjazd ponownie na płyty, czasem jest baaardzo trudny... zwłaszcza, jeśli różnica poziomu gruntu i płyty jest duża, a na drodze wyrasta taka niespodzianka:

Jadąc około 25 km/h nagle przed sobą zobaczyłem na trasie trzy pręty i oponę!
W prawo ucie nie ma gdzie, po lewej duża różnica poziomu!
Za szybko jechałem by wyhamować przed przeszkodą i bezpiecznie się wypiąć. Jedyna myśl - byle nie wpaść na pręty! Rewelacyjnie zareagowała przednia opona Nobby Nic, przy niewielkim poderwaniu, łatwo wjechała na płytę i pociągną rower do przodu. Możliwe, że gdybym zachował zimną krew i nie wyhamował, pojechałbym dalej... niestety niegroźny upadek na kolano, a rower oparł się na pedale i kierownicy. Nie po raz pierwszy ochraniacz TSG, uratował moje kolana!

W pierwszej chwili, myślałem, że to pręty zbrojeniowe, wbite wokół wystającej resztki słupa betonowego... jakim zaskoczeniem było, że na poboczu leży przewrócony grill i opona!

Jazda nocą jest obarczona dużym ryzykiem. Tym razem sprzęt spisał się znakomicie!


Kategoria Wycieczki


komentarze
jakub1
| 21:08 piątek, 30 listopada 2012 | linkuj Jedyny szlak który znalazłem tydzień temu to właśnie ten nad Wisłą i jest super i też stadion po drodze udało się zobaczyć. Pozdrawiam
dabek5
| 23:57 środa, 28 listopada 2012 | linkuj Jakoś nie wyobrażam sobie wyciągania telefonu i stopowania aplikacji:)
Kilometry ściągam z licznika... stanowczo dokładniejszy pomiar! Mimo niedokładności GPSa, widać nawet po której stronie ulicy jechałem. Nie jest źle:)
bestiaheniu
| 23:50 środa, 28 listopada 2012 | linkuj Witam. W endomondo jest opcja "Autopauza" czy coś takiego, która zatrzymuje czas podczas postoju i wznawia przy ruszaniu. A co do prędkości maksymalnej to wynik różnił się u mnie od tego podanego na liczniku rowerowym, lecz nieznacznie. Mimo tego gps wg. mnie jest bardzo niedokładny. Na 100 km potrafi uciąć ponad kilometr.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ewacy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]