dabek5 prowadzi tutaj blog rowerowy

Eagle and Stiffee

Hamulce tarczowe - przygoda z płynami

Wtorek, 14 lutego 2017 | dodano: 14.02.2017

Jako że ostatnie dwa tygodnie spędziłem w serwisie rowerowym, czerpiąc wiedzę o naprawie różnego rodzaju sprzętu, miałem też okazję "pogrzebać" w moich rowerach. Między innymi udało mi się zdiagnozować problem tylnego koła w Ultimate M-Bike, przełożyć osprzęt i troszkę doposażyć nowego Wheeler-a:)
Niestety nie cała wiedza przyszła bez przygód... jedna taka zdarzyła się z hamulcami tarczowymi.
Na rowerze zamontowane mam hamulce FORMULA - zaciski RX i klamki F1... ćwicząc odpowietrzanie i wymianę płynów w układzie, sprawdziłem jak to działa w układzie FORMULA... wzorując się na AVIDach, bez problemu udało mi się wymienić płyn i odpowietrzyć klamki. Nie jest to takie proste jak w Magurze, ale przy odrobinie wiedzy i doświadczenia, nie jest to bardziej kłopotliwe niż w Shimano.
W zasadzie oprócz różnych typów strzykawek, oraz pomysłów na zlewanie starych płynów, różnice w poszczególnych hamulcach wyznacza zastosowany płyn hamulcowy. W Shimano i Magura jest to olej mineralny, a hamulce Avid, Hayes, Hope, Formula napełniane są DOTem. Oczywiście do Shimano najlepiej olej Shimano:) a w pozostałych według uznania:)
Tak więc wszytko było dobrze, hamulce działały jak należy (jeśli chodzi o zaciski)... Tak to jest, że jak jest dobrze - to lepiej nie ruszać... ale nie zawsze można - nie ruszać...
W piątek przyszły nowe, zielone przewody hamulcowe Jagwire, więc w przerwach między innymi zajęciami postanowiłem zmienić przewody, a z nimi oczywiści płyn...
Wymiana przewodów szybka sprawa - na dole do skręcenia zaworek, na górze do zaciśnięcia "oliwka", z odpowiednim narzędziem - tak się złożyło że Jagwire - można równo dociąć przewód, oraz prawidłowo wprowadzić zacisk.
Wszystko poszło gładko... potem dwie strzykawki i płyn i hamulce zalane i odpowietrzone. Wydawały się trochę bardziej miękkie niż wcześniej, ale skuteczność była właściwa, więc nie drążyłem tematu.
Z soboty na niedzielę pojechałem testować w nocy rower i nic nie wzbudziło w jego działaniu mojego niepokoju...
Następnego dnia w czasie rozbierania i konserwacji SIDa zorientowałem się, że zamiast DOTa do układu hamulcowego wpuściłem olej 5W!!!! W sieci jak to zwykle w takich przypadkach, jest dużo treści a mało wiedzy... stron na których internauci wypowiadają się, że nie wolno się pomylić jest masa, ale takich gdzie ktoś opisuje co zrobić, gdy taka pomyłka już nastąpi - nie bardzo...
Zlaliśmy płyn i przepłukaliśmy porządnie cały układ preparatem do odtłuszczania hamulców, następnie kompresorem wydmuchaliśmy resztki odtłuszczacza i zalaliśmy układ DOTem...
Hamulce na razie działają... ale jak długo i co się okaże najsłabszym punktem w tym układzie - pokaże czas...
Wiem jedno - uszczelki na strzykawce, na której wcześniej był DOT, po tym jak miały kontakt z olejem mineralnym zwiększyły swoja objętość prawie dwukrotnie.Mogę tylko liczyć na to, że uszczelki w hamulcu są na tyle ściśnięte, że nie miały zbyt dużego kontaktu z olejem, oraz że nie będą miały miejsca, żeby się rozprężyć.

Uzupełniając wpis o użyte narzędzia do odpowietrzenia:
AVID, FORMULA - dwie strzykawki z odpowiednią końcówką, płyn DOT, rękawiczki;
MAGURA - strzykawka z odpowiednią końcówką, olej mineralny, pojemnik na odciągnięcie starego płynu;
SHIMANO- strzykawka z odpowiednią końcówką, olej mineralny SHIMANO, pojemnik na odciągnięcie starego płynu lub kieliszek z uszczelką (zależnie od wersji)

Narzędzia do przewodów hamulcowych;
- gilotynka z ostrym nożem;
- prowadnik do nabicia końcówki na przewód (ponoć można bez narzędzia);
- klucz dynamometryczny z końcówką nakładaną na przewody.


Kategoria Narzędziownia, Auto-naprawa


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa omyod
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]