Wycieczki
Dystans całkowity: | 26753.94 km (w terenie 26679.28 km; 99.72%) |
Czas w ruchu: | 1368:27 |
Średnia prędkość: | 19.52 km/h |
Maksymalna prędkość: | 536.60 km/h |
Suma podjazdów: | 173466 m |
Maks. tętno maksymalne: | 192 (106 %) |
Maks. tętno średnie: | 175 (106 %) |
Suma kalorii: | 1131136 kcal |
Liczba aktywności: | 742 |
Średnio na aktywność: | 36.06 km i 1h 50m |
Więcej statystyk |
Warszawa: Włochy - Okęcie - Włochy
-
DST
35.40km
-
Teren
35.40km
-
Czas
01:52
-
VAVG
18.96km/h
-
VMAX
37.60km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
HRmax
162( 89%)
-
HRavg
142( 78%)
-
Kalorie 1262kcal
-
Podjazdy
76m
-
Sprzęt MBIKE ULTIMATE CARBON
-
Aktywność Jazda na rowerze
Warszawa: Włochy - Okęcie - Włochy
Można powiedzieć, ze wypad na początek sezonu... Długo się zbierałem z wyjściem na rower... ale wreszcie się udało:)
Pogoda stosunkowo dobra, bo nie padało i zimno też już nie było
Skróciłem jednak dystans, w stosunku do minimum, jakie lubię... a mimo to łatwo nie było. Silne podmuchy wiatru nie ułatwiały jazdy:(
Czasem na płaskim terenie i dość gładkich oponach osiągałem prędkości 10 km/h, a tętno było w granicach 85%.
Kategoria Wycieczki
Wisła - okolice Konstancina
-
DST
10.20km
-
Teren
10.20km
-
Czas
00:44
-
VAVG
13.91km/h
-
VMAX
29.70km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
HRmax
162( 89%)
-
HRavg
144( 79%)
-
Kalorie 550kcal
-
Podjazdy
52m
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wisła - okolice Konstancina
Krótki wypad z pasażerem w postaci córki:)
Pogoda świetna.
Dużo ludzi na rowerach...
Kategoria Wycieczki
Warszawa: Włochy - Okęcie - Kabaty - Włochy
-
DST
44.72km
-
Teren
44.72km
-
Czas
02:11
-
VAVG
20.48km/h
-
VMAX
36.00km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
HRmax
166( 91%)
-
HRavg
144( 79%)
-
Kalorie 1748kcal
-
Podjazdy
395m
-
Sprzęt MBIKE ULTIMATE CARBON
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piękne słońce, jednak zimno... o ile w okolicach Okęcia głównym problemem był wiatr, to na Kabatach było zimno:(
Naród dziś wyległ do lasu:) biegacze, spacerowicze i rowerzyści:) szybko uciekłem z lasu, bo ruch jak na Marszałkowskiej!
Drugim czynnikiem były opony:( Tym razem Noby Nic kilka razy pokazał, że ostrzeżenie producenta nie jest bezpodstawne!
Początkow jak wjechałem w las, jechałem ścieżką w otulinie lasu, gdzie pełno było mokrych liści i wystających korzeni. Po kilku ślizgach ograniczyłem prędkość, bo w lesie drzew dużo, a trzecie zęby kosztują dużo:( bez SPD pewnie byłoby łatwiej... może i bezpieczniej:)
kadencja sr 75 max 98
Kategoria Wycieczki
Warszawa: Włochy - Okęcie - Ursynów - Włochy
-
DST
39.33km
-
Teren
39.33km
-
Czas
02:01
-
VAVG
19.50km/h
-
VMAX
36.90km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
HRmax
165( 91%)
-
HRavg
150( 82%)
-
Kalorie 1251kcal
-
Podjazdy
390m
-
Sprzęt MBIKE ULTIMATE CARBON
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak się okazało dziś największym problemem była nie temperatura, ale poduchy wiatru:( Miejscami miałem wrażenie, że opony przyklejone są do asfaltu...
Poranne godziny są bardzo dobre do jazdy. Pusto na ulicach... o ścieżkach rowerowych nie wspomnę:)
Dziś znów lekka trasa po ścieżkach... Na kołach cały czas Furious Fred... dobrze się na nich jeździ w twardym terenie, ale muszę przynać, że kilka razy przy jeździe wzdłuz krawędzi rower zachowywał się niestabilnie:(
Po raz kolejny zdarzyło mi się jechać wzdłuż ul. Żwirki i Wigury na odcinku Marynarska w stronę Centrum i niestety stwierdzam, że jest to jeden najgorzej utrzymanych odcinków chodnika w Warszawie. Chodnik jest najczęściej z połamanych płyt chodnikowych, a po stronie Mokotowskiej są odcinki, które wyglądają na ordynarnie rozkradzione! Zastanawiałem się dziś - dlaczego po żadnej ze stron nie ma regularnej ścieżki rowerowej. No i oczywiście zastanawiający jest stan chodnika... jak by nie było, wszyscy podróżni z lotniska muszą przejeżdżać wzdłuż tej ulicy i może mało osób korzysta z tego ciągu dla pieszych, ale bez przesady - stolicę stać na utrzymanie takich miejsc... o sensownym zagospodarowaniu tego terenu nie wspomnę!
Kategoria Wycieczki
Warszawa: Włochy - Okęcie- Włochy
-
DST
42.80km
-
Teren
42.80km
-
Czas
02:11
-
VAVG
19.60km/h
-
VMAX
46.33km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
HRmax
169( 93%)
-
HRavg
144( 79%)
-
Kalorie 1638kcal
-
Podjazdy
468m
-
Sprzęt MBIKE ULTIMATE CARBON
-
Aktywność Jazda na rowerze
W ubiegłym tygodniu zabrakło mi czasu by sprawdzić drogę na końcu Wirażowej, więc dziś postanowiłem pojechać kawałek dalej...
Ciekawym odkryciem były dwa wiadukty do których nie sa doprowadzone żadne drogi asfaltowe!
Rozumiem, że ktoś musiał wyrobić normę widuktów nad obwodnicą... ale żeby nie było do żadnego z nich normalnego dojazdu, to mała przesada. Obecnie wygląda to tak jak w dowcipie o Wąchocku... Dlaczego w Wąchocku jest siedem mostów? bo dopiero za siódmym natrafiono na rzekę!
Oba wiadukty mają ścieżki rowerowe, piękne zjazdy, barierki i ładny asfalt... ale prowadzą do nikąd, a po obu stronach sa drogi pełne dziur.
Na końcu jednego z nich jest ciekawy obiekt Polskiej Żeglugi Powietrznej:)
Kategoria Wycieczki
Warszawa: Włochy - Okęcie- Włochy
-
DST
30.21km
-
Teren
30.21km
-
Czas
01:43
-
VAVG
17.60km/h
-
VMAX
33.00km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
HRmax
168( 92%)
-
HRavg
144( 79%)
-
Kalorie 1059kcal
-
Podjazdy
351m
-
Sprzęt MBIKE ULTIMATE CARBON
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótka przejażdżka po okolicy.
W zasadzie jechałem na Kabaty, ale przejzdzając przy Okęciu Wirażową zobaczyłem, że dalej wzdłuż lotniska jest niezły kawałek ścieżki... i postanowiłem to sprawdzić.
Jechało się dobrze... i... po 1,5 km koniec w krzakach:(
mapa
Po drodze zauważyłem, że przy światłach zamontowano urządzenia, które wyglądają jak czujniki ruchu... czyżby pomyślano o tym, że rowerzyście trudno czasem podjechać do przycisku?
Kategoria Wycieczki
Warszawa: Włochy - Wisła - Włochy
-
DST
44.00km
-
Teren
44.00km
-
Czas
02:20
-
VAVG
18.86km/h
-
VMAX
40.96km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
HRmax
159( 87%)
-
HRavg
138( 76%)
-
Kalorie 1520kcal
-
Podjazdy
127m
-
Sprzęt MBIKE ULTIMATE CARBON
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pętla podobna do tej z przed tygodnia:) było jednak zdecydowanie chłodniej i ciemnej, bo tym razem udało mi się wyjść z domu 5.20...
nie bez trudu wstałem, a zaraz po wyjściu jak owionął mnie chłód myślałem tylko o powrocie do ciepłego łóżka...
Mimo rękawiczek z palcami (B'TWIN) w dłonie było mi zimno.
Z powodu godziny, wcześniejszej niż poprzednio, praski odcinek wzdłuż Wisły zrobiłem tylko na latarkach, co jednak spowodowało znaczny spadek prędkości, bo niejednokrotnie nie wiedziałem gdzie prowadzi ścieżka. Liście zdecydowanie nie ułatwiały sprawy.
Opony zostawiłem z poprzedniego wypadu - i nie było źle.
Niestety nie obyło się tym razem bez wywrotek:( i to niestety dwóch:(
Pierwsza - między 6 a 7 kilometrem - wypiąłem się ze złej strony i na dojeździe do świateł - gleba! Efekt stłuczone lewe kolano... takiej wywrotki dawno już nie zaliczyłem:(
Druga była dużo bardziej bez sensu i dużo bardziej bolesna...
Jadąc Wybrzeżem Szczecińskim w stronę mostu Świętokrzyskiego, przy posterunku policji (okolice pomnika Kościuszkowców) żeby wjechać z powrotem na ścieżkę nad Wisłą, trzeba zrobić zwrot o jakieś 330 stopni, wiec nie ma praktycznie szans na zrobienie tego w obrębie ścieżki. Wyjechałem poza ściekę i tu niespodzianka - krawężnik między ścieżką a chodnikiem! a dodając małą prędkość, chwilę nieuwagi... gleba! siniak na udzie, plus zbite drugie kolano!
Dla odmiany - odnalazłem przez przypadek okulary, które zgubiłem poprzedniego dnia, jadąc rowerem z córką.
Niewiarygodne jest to, że trasa pokryła mi się tylko na odcinku dworzec Ochota-Zachodni, było ciemno... a mimo to znalazłem je, zamiast np. rozjechać!
Na Moście Siekierkowskim o 6:45 byłem świadkiem blokady policyjnej... ciężko mi powiedzieć, czy kogoś szukali czy sprawdali poziom trzeźwości...
Kategoria Wycieczki
Warszawa: Włochy - Wisła - Włochy
-
DST
42.60km
-
Teren
42.60km
-
Czas
02:23
-
VAVG
17.87km/h
-
VMAX
42.00km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
HRmax
170( 93%)
-
HRavg
144( 79%)
-
Kalorie 1154kcal
-
Podjazdy
134m
-
Sprzęt MBIKE ULTIMATE CARBON
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po prawie roku przerwy, dziś udało mi się "wytoczyć" rower...
Smutne... ale co zrobić... może pamiętać, by w przyszłości nie robić aż tak długich przerw:)
Nie powiem żeby dziś łatwo było wyjść z domu... rano było ciemno i zimno... no ale udało się! hurrra:)
Założenie - zrobić co najmniej 30 km w przyzwoitym czasie:)
Wiedziałem, że będę jeździł po twardym i nawet pokusiłem się o zmianę kompletu opon na Furious Fred... to był dobry ruch, bo biorąc pod uwagę kondycję i ogólny brak rozkręcenia, dodatkowy bonus w postaci mniejszych oporów na kółku był wskazany.
W zasadzie odczucia co do tej opony niewiele się zmieniły... przy 3,5: na asfalcie - super; twardy, ubity grunt - super; sypki grunt - tył łatwo ucieka, zwłaszcza przy większych prędkościach.
Jeździło się dziś rano super! Pusto na drodze i ścieżkach. Pod Mostem Gdańskim minąłem Mecwałdowskiego:) jak zobaczyłem znajomą twarz - odruchowo go pozdrowiłem, on odpowiedział... i dopiero później zdałem sobie sprawę, że znajoma twarz jest z ekranu.
O 7 rano pustki... oprócz wędkarzy, ludzie zbierający butelki i puszki po sobotniej nocy. Kto rano wstaje! Niektórzy byli naprawdę nieźle obłowieni.
Po Praskiej stronie tym razem cieplej:)
Rano wyglądało, że wstanie ładne słońce... ale cóż, mgła się podniosła i słońce zniknęło:(
Kategoria Wycieczki
Warszawa: Służew-Kabaty-Służew
-
DST
33.00km
-
Teren
33.00km
-
Czas
01:46
-
VAVG
18.68km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
HRmax
158( 87%)
-
HRavg
142( 78%)
-
Kalorie 1164kcal
-
Podjazdy
507m
-
Sprzęt MBIKE ULTIMATE CARBON
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kiepska pogoda... nieprzyjemny wiatr, a w dodatku niska temperatura i przelotne deszcze...
Po czwartym deszczu postanowiłem wrócić do domu, więc po drodze załapałem się jeszcze na krótki grad i dłuższy przelotny deszczyk!
Wiało na tyle mocno, że nawet w lesie czuć było podmuchy:(
Kadencja średnia 70 max 97
Kategoria Wycieczki
Warszawa: Służew-Kabaty-Służew
-
DST
46.00km
-
Teren
46.00km
-
Czas
02:18
-
VAVG
20.00km/h
-
VMAX
35.11km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
HRmax
158( 87%)
-
HRavg
142( 78%)
-
Kalorie 1473kcal
-
Podjazdy
1052m
-
Sprzęt MBIKE ULTIMATE CARBON
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda już nie tak dobra jak 3 dni wcześniej... W lesie mokro, zimno i wilgotno:(
Stanowczo nie jeździło się dziś tak dobrze jak poprzednio. Opony kleiły się do podłoża, a mgła i wilgoć wdzierały się w każdą część ciała.
W lesie Kabackim pusto. Przy pierwszym okrążeniu tylko amatorzy piwa na łonie natury i pasjonaci kiełbasek z ogniska, a na ostatnim dwójka spacerowiczów.
Odkryłem dziś, że dojazd do Kabat wzdłuż KEN jest dużo lepszy niż wzdłuż Rosoła.
Ścieżka nigdzie się nie rwie bez sensu, jest dobrze wykonana i oznakowana, zupełnie inaczej niż na trasie Rosoła.
Kadencja śr 77 max 87.
Kategoria Wycieczki