dabek5 prowadzi tutaj blog rowerowy

Eagle and Stiffee

Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczki

Dystans całkowity:26753.94 km (w terenie 26679.28 km; 99.72%)
Czas w ruchu:1368:27
Średnia prędkość:19.52 km/h
Maksymalna prędkość:536.60 km/h
Suma podjazdów:173466 m
Maks. tętno maksymalne:192 (106 %)
Maks. tętno średnie:175 (106 %)
Suma kalorii:1131136 kcal
Liczba aktywności:742
Średnio na aktywność:36.06 km i 1h 50m
Więcej statystyk

Maciejowice - Wyszogród cz.2 (Wisła 1200)

  • DST 30.30km
  • Teren 30.30km
  • Czas 02:04
  • VAVG 14.66km/h
  • VMAX 42.30km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 144( 79%)
  • HRavg 111( 61%)
  • Kalorie 1369kcal
  • Podjazdy 140m
  • Sprzęt STIFFEE -RED BULL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 9 lipca 2018 | dodano: 15.07.2018

cd
Powoli robiło się ciemno... odcinek z Zakroczymia do Wyszogrodu już kiedyś jechałem (ale w ciągu dnia). Po drodze trochę odcinków piaszczystych, dwa trzy wąwozy przy czym jeden do zrobienia w poprzek:( Więc w drogę...
U wylotu jednego z podjazdów mieszkańcy przygotowali stanowisko z piciem:) tam zresztą spotkałem ekipę z którą jechałem od Torunia do Gdańska:) a w zasadzie dwie ekipy, które połączyły siły... ale nie uprzedzajmy faktów...

Jazdę nocą lubię i jechało się dobrze... do czasu wąwozu który trzeba było przejechać w poprzek... a tam trochę przeceniłem siły a w zasadzie ciężar roweru... zjazd był stromy i rower mi się ześlizgnął... przewróciłem się o tyle niefortunnie, że rower przygniótł mnie zakleszczając i zaczepiając siodełkiem o spodenki... czarna rozpacz... nie mogłem się ruszyć... elastyczne spodnie zadziałały jak guma naciągając się mocno i nie mogłem się uwolnić:( Walczyłem z tym klinczem chyba z 10 minut... a po wszystkim nie miałem siły się ruszyć... odpoczywałem prawie pół godziny zbierając się w sobie, żeby jechać dalej... ale cóż... jeszcze kawałek drogi przede mną:(

(Czerwińsk nocą)
Po drodze wszystkie szczekające psy były moje... niestety w ciemności często trudno było ocenić na ile są agresywne... nie obyło się bez gazu:(
Za Zakroczymiem kiedy startowałem była 21, samej jazdy miałem 2 godziny... a do Wyszogrodu dotarłem koło 24...
Odcinek z Maciejowic do Wyszogrodu nie był trudny, a jednak dojechałem wyczerpany...


Kategoria ULTRA, Wycieczki

Maciejowice - Wyszogród cz.1 (Wisła 1200)

  • DST 147.70km
  • Teren 147.70km
  • Czas 09:58
  • VAVG 14.82km/h
  • VMAX 47.30km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 144( 79%)
  • HRavg 113( 62%)
  • Kalorie 5921kcal
  • Podjazdy 70m
  • Sprzęt STIFFEE -RED BULL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 9 lipca 2018 | dodano: 15.07.2018

Tym razem odcinek trasy na Mazowszu... w zasadzie objechany w dużej części... jednak nie cały, a w dodatku objechany w pierwotnej wersji trasy - później były zmiany...
Stosunkowo płasko, duża część trasy po wałach i drogami wzdłuż... w kilku miejscach sporo piachu, którego nie dało się ominąć...
ale też sporo utwardzonych ładnych dróg...







Na wlocie do warszawy odcinek Świder - Miedzeszyn puszczony krętą i niebezpieczną ścieżką wzdłuż Wisły po wewnętrznej stronie wału... niebezpieczeństwo głównie ze strony znikających na skarpie ścieżek, oraz ścieżek prowadzących wzdłuż skarpy jej brzegiem. Na tym odcinku rzeka potrafi podmyć brzeg i ścieżka wisi nad rzeką:(
Dodatkowo skorygowany odcinek ze względu na prace nad mostem poprowadzony dróżką z zaporami przeciw rowerowymi - ciężko tam było się przecisnąć z sakwami!
Ogólnie mimo, że z grubsza znałem trasę - GPS gubił co chwilę ślad i wielokrotnie musiałem wracać i wracać i wracać...

Długo czekałem na Warszawę... znam miasto, wiem gdzie są sklepy... czas na szoping...
1. nowe dwie sakwy crosso
2. nakładka na siodełko!!!
Straciłem na to trochę czasu - ale opłaciło się... czas siedzenia w siodle znacznie mogłem wydłużyć, a i komfort psychiczny odnośnie rozpadających się sakw - znacznie się poprawił...
Więc dalej w drogę:)
Na wysokości Bożej Woli zaliczyłem bolesny upadek... chwila nieuwagi... zagapiłem się w GPSa i koło złapało najpierw jedną krawędź koleiny potem drugą i gleba:( Nie był to pierwszy upadek na trasie, ale tym razem niefortunnie przeorałem kolanami po żwirze:(


Okolice Zakroczymia... ścieżka znów przez krzaki (poprzednio się tam zgubiłem i złapałem dwa razy gumę) - dziś przynajmniej trasa była wyjeżdżona przez tych co jechali wcześniej...
Jak wyjechałem z krzaków miałem nadzieję, że do Wyszogrodu już znam drogę i jej utrudnienia... błąd... do miejsca który znałem prowadził jeszcze piaszczysty odcinek, przez który trzeba było się przepchnąć z rowerem, a który miejscowi używają do wypraw na wędkowanie! Chciałbym zobaczyć twórce trasy jadącego tam z żoną... która przy rowerze ma przytroczony bagaż!!!!
Tych najlepszych (w negatywnym znaczeniu) odcinków nawet nie dało się sfocić:(


TO nie był jeszcze koniec tego dnia... mimo że wystartowałem o 6... a była już 21, kiedy moje systemy nawigacja i pulsometr zażądały jedzenia!

cdn


Kategoria ULTRA, Wycieczki

Kamień Łukawski - Maciejowice (Wisła 1200)

  • DST 174.30km
  • Teren 174.30km
  • Czas 11:16
  • VAVG 15.47km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 135( 74%)
  • HRavg 108( 59%)
  • Kalorie 5770kcal
  • Podjazdy 460m
  • Sprzęt STIFFEE -RED BULL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 lipca 2018 | dodano: 14.07.2018


Nie dość, że poprzedniego dnia trochę błądziłem zanim trafiłem na nocleg, to jeszcze musiałem wrócić pod Sandomierz, ale co gorsza na początek miałem do zrobienia odcinek pt. wjazd na Góry Pieprzowe... a za plecami chmury burzowe...
Określenie wjazd jest zdecydowanie na wyrost, bo organizator "przepchnął" trasę maratonu przez szlak pieszy, który bez roweru miejscami był wyzwaniem, a co dopiero, kiedy miało się ze sobą rower z sakwami.
Można było wjechać taką drogą:

Niestety nie mam reprezentatywnego zdjęcia tego przez co przeszliśmy, a jedynie fotkę z początku tej drogi przez mękę... ale każdy kto będzie w okolicy może ocenić sam

Widok z Góry na Sandomierz i Wisłę, jest rzeczywiście ładny... ale można było tam podjechać, a nie pchać rower...

Trasa z Sandomierza do Maciejowic, bo taki odcinek tego dnia przyszło mi zrobić, była zróżnicowana, ale nie było już na niej ekstremalnych odcinków. Pogoda tego dnia dopisała, przy czym sumując wiatr i rozliczne podjazdy, oraz cały czas za ciężki rower, oraz obolałe 4 litery - szybciej nie mogłem jechać:(















Na nocleg dojechałem znów po zmroku, ale mimo wszystko ze względu na to, że nie narzucałem sobie większego tempa, mogłem trochę się zregenerować:) a i więcej czasu miałem na zdjęcia:)


Kategoria ULTRA, Wycieczki

Kryspinów - Kamień Łukawski (Wisła 1200)

  • DST 234.10km
  • Teren 234.10km
  • Czas 12:03
  • VAVG 19.43km/h
  • VMAX 35.60km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 147( 81%)
  • HRavg 121( 66%)
  • Kalorie 8372kcal
  • Podjazdy 240m
  • Sprzęt STIFFEE -RED BULL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 lipca 2018 | dodano: 14.07.2018


Do Krakowa dojechałem wspólnie z ekipą, jednak po pierwszych odcinkach gruntowych zdecydowanie zacząłem odstawać...
W Krakowie odrzuciłem część rzeczy zmniejszając ciężar roweru... na odparzenia na d... niewiele to pomogło, ale przynajmniej zmniejszyło ilość energii jaka potrzebowałem do jazdy...
Trasa miejscami była łatwa i przyjemna...




A miejscami mniej... tam gdzie była niska trawa - jeszcze jakoś sie jechało...ale wszędzie tam gdzie trawa była po wyżej kolan rower zwalniał z 17 km/h do 7! Dodatkowo za często musiałem stawać na pedały i kolana czasem dawały znać o sobie...


Nocleg mieliśmy za Sandomierzem w okolicach gór Pieprzowych...
No i tu zaczęły się schody... gdy wjechałem do Sandomierza po zmroku, nawigacja padła i zanim złapała pierwszy oddech ładując się z powerbank-u trochę czasu minęło... dodatkowo na jednej nawigacji miałem wrysowana trasę przejazdu, a inna prowadziła mnie w miejsce spania... na wylocie z Sandomierza, nie mogłem połapać się która z dróg gdzie prowadzi, a czas uciekał... w końcu zdecydowałem się na trasę w stronę noclegu... może błędem by to nie było, bo ten odcinek z właściwej trasy był mega trudny, ale o tym przekonałem się następnego dnia:(


Kategoria ULTRA, Wycieczki

Stecówka - Przysłop

  • DST 4.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 00:24
  • VAVG 10.00km/h
  • VMAX 56.60km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 157( 86%)
  • HRavg 136( 75%)
  • Kalorie 360kcal
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt STIFFEE -RED BULL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 6 lipca 2018 | dodano: 13.07.2018

Ranek - przejazd na start
To był pierwszy i ostatni moment w którym wydawało mi się, że rower w stanie takim jak poniżej - zapakowany na makasa jest w stanie przejechać wyznaczona trasę...
Wiara jak się okazuje - nie zawsze czyni cuda:(


Kategoria Wycieczki

Stecówka - Przysłop

  • DST 7.90km
  • Teren 7.90km
  • Czas 00:41
  • VAVG 11.56km/h
  • VMAX 55.50km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • HRmax 162( 89%)
  • HRavg 136( 75%)
  • Kalorie 601kcal
  • Podjazdy 325m
  • Sprzęt STIFFEE -RED BULL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 lipca 2018 | dodano: 13.07.2018


To jeszcze nie Wisła 1200 - przejazd z miejsca noclegu do miejsca startu, żeby odebrać GPSa:)


Kategoria Wycieczki

Przysłop - Stecówka

  • DST 4.70km
  • Teren 4.70km
  • Czas 00:12
  • VAVG 23.50km/h
  • VMAX 54.70km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 167( 92%)
  • HRavg 129( 71%)
  • Kalorie 163kcal
  • Podjazdy 70m
  • Sprzęt STIFFEE -RED BULL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 lipca 2018 | dodano: 13.07.2018


Powrót na nocleg...



Kategoria Wycieczki

Naterki - Guzowy Młyn - Naterki

  • DST 48.20km
  • Teren 48.20km
  • Czas 02:27
  • VAVG 19.67km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 149( 82%)
  • HRavg 122( 67%)
  • Kalorie 1704kcal
  • Podjazdy 318m
  • Sprzęt STIFFEE -RED BULL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 3 lipca 2018 | dodano: 03.07.2018




Kategoria Wycieczki

Brodnica Mazovia MTB rozgrzewka

  • DST 9.00km
  • Teren 9.00km
  • Czas 00:22
  • VAVG 24.55km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 152( 83%)
  • HRavg 135( 74%)
  • Kalorie 350kcal
  • Podjazdy 40m
  • Sprzęt EAGLE 20 reaktywacja
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 lipca 2018 | dodano: 01.07.2018

Rozgrzewka na dystansie Hobby



Kategoria Wycieczki

Brodnica Mazovia MTB

  • DST 36.80km
  • Teren 36.80km
  • Czas 01:42
  • VAVG 21.65km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 170( 93%)
  • HRavg 160( 88%)
  • Kalorie 1903kcal
  • Podjazdy 335m
  • Sprzęt EAGLE 20 reaktywacja
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 lipca 2018 | dodano: 01.07.2018



Kategoria Mazovia MTB, Wycieczki